Gra FRPG w świecie Leśnych Bezdroży -

AdinArkin

W Ankartan możesz pracować zarówno dla króla, dostając pensję co tydzień, jak i prywatnie, ponosząc koszty produkcji i transportu, ale zachowując każda zarobioną sztukę srebra. W tym drugim przypadku musisz płacić 10% podatku od tygodniowej sumy, jaką zarobisz (oczywiście płacisz raz na tydzień, a jeśli jesteś stratny, podatku nie płacisz).

Dla Króla możesz pracować jako (pamiętaj, że potrzebujesz preferencji do wykonywania większości z poniższych zawodów):

Farmer (20 szt.s / tydzień)
Drwal (25 szt. s / tydzień)
Rzemieślnik / Kowal (35 szt. s / tydzień)
Płatnerz / Zbrojmistrz (40 szt. s / tydzień)
Inżynier / Budowniczy (40 szt. s / tydzień)
Cieśla (30 szt. s / tydzień)
Bednarz (30 szt. s / tydzień)
Piekarz (30 szt. s / tydzień)
Młynarz (30 szt. s / tydzień)
Strażnik Miejski (35 szt. s / tydzień)
Żołnierz (40 szt. s / tydzień)
Magazynier (25 szt. s / tydzień)
Rybak (20 szt. s / tydzień)
Tragarz (15 szt. s / tydzień)
Kapłan (50 szt. s / tydzień)
Myśliwy / Tropiciel (30zt. s / tydzień)
Ceglarz (25 szt. s / tydzień)
Kamieniarz (25 szt. s / tydzień)
Zielarz (50 szt. s / tydzień)
Krawiec (35 szt. s / tydzień)
Bankier (60 szt. s / tydzień)

Wraz z awansowaniem będziesz zarabiał więcej. Jeśli wybierzesz jeden z tych zawodów, Król zagwarantuje Ci lokum. Mozesz się zawsze zwolnić z pracy.

AdinArkin

<z braku innych MG sam się obsłużę Wink

Przy okazji posłuży to może za przykład, jak powinno się odbierać kasę za pracę państwową>

<ja Gracz>
Adin wchodzi do pomieszczenia, rozgląda się uważnie. Wkłada ręce za pas, poprawia zwisające lekko spodnie. Spoglada na wychudły nieco brzuch i patrzy z nadzieją na urzędnika przed nim. Krasnolud wzdycha i podchodzi. Nie lubi załatwiać czegoś w urzedzie... trzeba być takim oficjalnym...
- Eee, witam, jestem Adin Arkin. Pracuję dla Króla jako Inżynier. Przyszedłem tutaj po moją wypłatę za całe dwa tygodnie. Ile to będzie?

<ja Urzednik (MG)>
Patrzy na Ciebie, spogląda na listę.
- Adin Arkin, Inżynier? Tak, rzeczywiście, widnieje tutaj wpis, że nie pobrałeś pensji w zeszłą niedzielę i tydzień wcześniej także. Oto Twoje 80 sztuk srebra za oba tygodnie. Postaraj się nie spóźniać z odbieraniem opłaty. Czekam w najbliższą niedzielę. Następny!

<ja Gracz>
- Dzięki - Adin odwraca się i wychodzi. Przyjemny dźwięk pieniędzy zachęca go do wstąpienia do lokalnych przybytków uciechy.

<Adin, dopisz sobie do ekwipunku 80 szt.s
PS Ale głupio się czuję, jak sam ze sobą prowadzę dialog Very Happy

>

AdinArkin

Adin przychodzi do urzędu i po krótkiej gatce i paru formalnościach odbiera pensję za dwa minione tygodnie, których jak zwykle nie odebrał na czas. Zabiera swoje 80 sztk srebra i odchodzi.

AdinArkin

I tym razem Adin pobiera pieniądze. Zabiera ze sobą 40 sztuk srebra więcej, niż miał do tej pory i już myśli, jak w przyszłym tygodniu odbierze kolejne pieniądze.
- Ech, gdybym tylko jakieś zlecenie dostał... Może się coś trafi. A póki co, pora iść do swej chaty i zająć czymś, by nas nuda nie zżarła - mówi do swojego Wiewióra, który wiernie mu towarzyszył w drodze do Zarządu Miasta po zapłatę. Zwierzak siedzi krasnoludowi na ramieniu, a jego właściciel powoli oddala się od budynku Zarządu, kierując się wgłąb miasta. Wciąż rozmawia do to siebie, to do wiewiórki.

Ameth

<wchodzi> Dzieńdobry jestem tu nowy i chciałbym znaleźć sobie jakąś pracę.
Interesuje mnie zielarstwo. Niestety nie mam żadnych preferencji, ale napweno macie kogoś, kto już w tym troche siedzi. Chętnie Go poznam.

AdinArkin

Urzednik podnosi na Ciebie wzrok znad księgi, którą przrglądał.
- Jeśli nie posiadasz kwalifikacji, nie możemy Cię zatrudnić. Możesz co najwyżej zgłosić się bezpośrednio do miejskiego zielarza po nauki. Kiedy wystawi Ci dyplom i uczyni swoim czeladnikiem, otrzymasz tu posadę - wraca do wertowania stron.

Szadar

Witaj, śmierdzisz jak kupa kury... nie gniewaj sie.... tak witają się ludzie w moich stronach. Potrzebuje pracy na szybko gdyż mam ochote na browar, albo nie mam lepszy pomysł, dasz mi pieniądze a ja w zamian nie zabije ciebie i nie zerżne twojej żony Smile

idziesz na to mój ty kolesiu zza biurka??

Niess'no

Wchodzi do urzędu, poprawia fryzurę spoglądając wzrokiem zbitego psa na urzędnika.
Witam. Szukam pracy w charakterze myśliwego. Znalazło by się coś dla mnie?[/i]